W środek upalnej środy wyjechałem rowerem na Lublinek. Opłacało się. Ryanair, Pegasus, enter Air. Dzisiaj można było je zobaczyć. Po niespełna 3 godzinach oczekiwania na maszyny wróciłem do domu. Niestety pobyt na górce przedłużył mi trochę Enter, który się spóźnił 30 minut.